Forum www.mikelandonphorum.fora.pl Strona Główna


www.mikelandonphorum.fora.pl
Forum fanów i wielbicieli cudownego aktora i człowieka - Michaela Landona
Odpowiedz do tematu
Cheryl Lynn Landon (Ur. 1953)
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Zaczynamy z collage'm od Micci:



Cheryl Lynn Landon (Urodzona, jako Cheryl Ann Pontrelli) 16 listopada 1953 roku, była córką Lynn Landon ze związku z Mike'iem Pontrelli. Gdy Lynn brała kolejny ślub, ojciec Cheryl nie zgodził się na adopcję córki przez ojczyma. Mimo tego, Mike nawiązał z nią relację właściwą ojcu i córce. Cheryl nazywała go przez całe życie "tatą". Dosyć długi czas trwania małżeństwa jej matki z Mike'iem spędziła na studiach. Tam też padła ofiarą niemal śmiertelnego wypadku, po którym pozostawała w śpiączce przez miesiąc. Mike spędził ten miesiąc przy jej łóżku, mówiąc do niej i modląc się. Po przebudzeniu, Cheryl pamiętała, co powiedział i, wiedząc to, gdy powróciła do zdrowia, przyjęła nazwisko "Landon".
Po śmierci Mike'a, zgodnie z obietnicą, którą mu dała, napisała książkę pt. "I Promised My Dad", gdzie zawarła wszystkie wspomnienia dotyczące przybranego ojca i fakty z prywatnego życia rodziny. Staram się o tę książkę.
Cheryl Lynn dała Mike'owi pierwszego wnuka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Micca dnia Pią 15:17, 01 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Kathie



Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Virginia City

Piękna kobieta Smile
To niesamowite, że Mike miał taką rękę do dzieci. Potrafił dać im coś czego sam w nadmiarze nigdy nie doświadczył. Jestem pod wrażeniem. Zarówno Mark, jak i Cheryl nie były w sumie aż tak małymi dziećmi, na pewno ciężej zbudować relacje typu ojciec - córka, ojciec - syn z takimi podrośniętymi dzieciakami, a jemu to się udało i w jednym i w drugim przypadku!

Cheryl ma tytuł magistra i ma jednego syna.

Nie wiem jak to napisać po polsku, ale taką jakby terapeutką, pomaga ludziom wskazywaniu właściwej drogi dla nich, tzn. nakierowuje ich na jakiś punkt, pomaga w doborze zawodu itd.

P.S. Jak będzie coś wiedziała o tej książce to dam znać. Na razie widziałam ją tylko na stronach typu ebay, amazon...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kathie dnia Nie 18:56, 20 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Ja też... dziewczyny z BonanzaBrand, polecały amazon i w poniedziałek zamierzam ją tam zamówić Wink

Cheryl w którymś wywiadzie wspomniała o niewyobrażalnej sile miłości emanującej z Mike'a... ponoć każdego potrafił przekonać, by go pokochał i powoli pracował na te relacje, choć był takim człowiekiem, że dzieciaki lgnęły do niego natychmiast Very Happy A Cheryl była 17 lat od niego młodsza, więc na upartego mogłaby być jego córką... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania



Tata miał wrodzoną pokorę; nie był zadufany w sobie. Jasne, był przystojny, popularny i odnosił sukcesy jako aktor, ale nie był popisowcem. Nie wchodził do pokoju i nie oznajmiał: „Oto jestem!” Absolutnie nie. Tata był nieśmiały. Wzruszał nas, tak jak inni wielcy ludzie, dając nam odnowioną nadzieję dla nas samych i lepszego świata. Tata nas kochał, był ojcem i uczył nas jak nikt inny. Jego kojąca dłoń i pocieszający głos pozostają wspaniałym wspomnieniem mojego dzieciństwa. Podobnie jak tata wierzę w Boga i jedność ludzkości. Wierzę, że miłość jest dziedzictwem, największym darem, jaki jedna osoba może dać drugiej. To był prezent, który dał mi Michael Landon. Jest jedną z największych inspiracji w moim życiu. Michael Landon jest zarówno moim bohaterem, jak i moim tatą, a o bohaterach nie wolno zapominać. Tata jest aniołem światła, który był człowiekiem i wierzę, że musimy podtrzymywać wizje taty przy życiu, rozwijać jego nauki i wspominać go z uśmiechem i śmiechem, na który tak bardzo zasługuje. Przez te wszystkie lata jedna rzecz się nie zmieniła – miłość i szacunek, jakie do niego czuję, pozostają do dziś, częścią mojej duszy. Nasza miłość jest wieczna. Najdroższy Tato, zawsze będę Cię kochać. Nigdy nie mogę się z tobą pożegnać…” Cheryl Landon Wilson


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cheryl Lynn Landon (Ur. 1953)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu